U mnie ok. 10, a wyświetla się o ile pamiętam w tej chwili 57. Tak jest od bardzo dawna. Stosowane jest stałe przesunięcie wyświetlanej liczby członków o pewną liczbę. I potem mimo, że jestem adminem swojej grupy, sam ją założyłem, nie mam żadnej kontroli nad tym, kto na niej siedzi. Nie mogę np. wywalić itp. Cóż za absurd... Jak w ogóle można tak liczyć - to najpewniej po prostu zwykłe oszukiwanie...
Pokazuję to na przykładzie mojej własnej grupy. A to nie jedyny problem, jeśli chodzi o grupę inwigilacyjną na Facebooku. Tam to jeszcze dochodzi taka sprawa, że każdy agent czy kierownik/przedsiębiorca ma z samej zasady, wynikającej z obecnych zasad działania grupy narzucanych regulaminem, co najmniej 2 konta. Jedno to konto prywatne na prawdziwe dane osobowe, a drugie to konto prywatne na lewe dane osobowe i ono jest dodatkowo na grupie(-ach) bardziej ezoterycznej(-ych) niż ta podstawowa ("kryminalna" bodajże wg oznakowania). To jest minimum, natomiast nikt oczywiście nie zabrania po stronie telewizji i nie powstrzyma po stronie Facebooka ludzi od tego, by sobie tych kont dodatkowych jeszcze więcej założyli. W efekcie bardzo łatwo mogą oni zawyżać "oficjalne" statystyki wyświetlające się może na ekranie (a może się nie wyświetlają wcale?... ale to by było dziwaczne, nietypowe; ewentualnie może dają jakieś oszacowanie).
Playlista, na którą to dodaję, jest wprawdzie o cenzurowaniu Internetu, a to cenzurą sensu stricto nie jest, tym niemniej służy onieśmielaniu ludzi i dodawaniu im wiary w triumf przestępczości, co koniec końców do wzmocnienia frontu cenzury i tortury, owszem, prowadzi.
